Zanim 32 projekty e-administracji wystartują po dotacje z UE, muszą przejść przez publiczną prezentację. To ma zapobiec nietrafionym inwestycjom.
Jutro o godz. 10 w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii zacznie się publiczny pokaz założeń projektu ZSIN – Budowa Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach – Faza II. Dwie godziny później przesłuchiwana będzie Polska Organizacja Turystyczna, która chciałaby zdobyć dofinansowanie na system E-turysta – Polski System Informacji Turystycznej, a godzinę później oficjalnie pokazywany będzie pomysł na K-GESUT – Krajową bazę danych geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu. W najbliższych dniach podobnych przesłuchań, czy raczej publicznych prezentacji, będzie się odbywać nawet po kilka jednego dnia. Jest to niezbędne, by w ogóle złożyć wniosek w pierwszym konkursie działania 2.1 Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.
Do zdobycia jest 800 mln zł dotacji unijnych i dodatkowo 145 mln zł dopłat z budżetu państwa. Nic dziwnego, że chętnych jest wielu. Jak poinformowało nas Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, złożono już 32 zgłoszenia do takiego jawnego zaprezentowania e-usługi. To jeszcze nie są wnioski do konkursu, bo do niego można się zgłosić dopiero po publicznym przesłuchaniu. Czasu zostało niewiele. Oficjalne wnioski do konkursu można składać tylko do 4 maja.
– Prezentacje pomyślano jako dodatkową kontrolę nad tym, jakie systemy będą się starały o dotacje unijne. To ma być coś w rodzaju konsultacji społecznych – tłumaczy Krzysztof Szubert, przewodniczący komisji BCC ds. informatyki, telekomunikacji i społeczeństwa informacyjnego. I już widać, że ta metoda działa. – Na pokazie usługi E-zamówienia prezentowanej przez Urząd Zamówień Publicznych zjawiło się ponad sto naprawdę zainteresowanych tematem osób i była całkiem intensywna dyskusja – opowiada jedna z urzędniczek z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. – Jest więc szansa, że wyłapie się ewentualne dublowanie tych samych rozwiązań czy usług, które już gdzieś funkcjonują – dodaje.
W prezentacji projektu ze strony organizatora biorą udział osoby, które uczestniczyły w jego opracowaniu. – Podczas prezentacji powinny być przedstawione przynajmniej najważniejsze informacje na temat projektu: okres i koszt realizacji, zdiagnozowane potrzeby klientów usług, które stanowią przyczynę realizacji projektu, cele wyrażone mierzalnymi wskaźnikami, e-usługi tworzone lub rozwijane, procesy realizowane przez podmioty publiczne, których realizacja zostanie usprawniona w wyniku realizacji projektu, działania związane z poprawą dostępu do informacji sektora publicznego (jeśli dotyczy), harmonogram zamówień publicznych lub informacja o wyłonionych już wykonawcach – wymienia Artur Koziołek, rzecznik MAiC.
Każda prezentacja jest protokołowana lub nagrywana, a instytucja, która stara się o dotacje, będzie musiała się ustosunkować we wniosku o dotacje do uwag z pokazu. Miejmy nadzieję, że zapobiegnie to tak słabym, a drogim projektom, jak np. ePUAP czy OST 112, które zdobyły dotacje w poprzednich latach.